jak sadzicie czy mezczyzni powinni byc romantykami czy bardziej twardymi macho? i czy lubicie jak was zaskakuja?
wg moich upodoban facet powinien miec dusze romantyka ale nie do przesady, nie chodzi mi o jakiegos lalusia. uwielbiam dostawac kwiatki ( niestety za czesto ich nie dostaje:/), cenie sobie to jak mezczyna potrafi wyrazac swoje uczucia nie tylko czynami ale tez i slowami ( tego tez za czesto nie doznaje:/), dobrze sie czuje jak moj facet potrafi sie dobrze bawic ze mna ale tez jak jest powazny w wymaganych sytuacjach no i najwazniejsze zeby czuc sie przy nim bezpiecznie. ciekawe jak to jest z naszymi facetami w klanie, moze ktorys  sie wypowie? nie bojcie sie, kobitki a jak to jest u was, z waszymi facetami, kolegami itd?